494. Choinka
Wreszcie się doczekałam 
Danielos wtachał do domku choinke i obsadził 
To teraz szybciorkiem ubrać, sprzątnąć i w sumie można powiedzieć, że święta
.
PS. Troszkę fotek porobię to wstawie
- nie wiem jak to się stało, ale jakieś takie zaległości nastąpiły u mnie 




.
Komentarze