565. łazienka .. jakaś porażka ;/
nie mam już siły do projektanta od łazienki.
W zeszłym tygodniu rozmawialiśmy o profilach do naszej fototapety ... dzisiaj miały być i owszem są.
Nawet @ dostałam od pana, że są chętni zamontować je w przyszłym tygodniu .. ,
Ale, no właśnie ALE ... pozostał problem lustra, które nadal nie jest na swoim miejscu.
Tłumacze mu przez telefon, że wszystko fajnie, ale jak zamontują profile do fototapety i pójdzie na to maskownica, bo będzie problem z późniejszym zamontowaniem lustra (ściana z fototapetą jest prostopadła do ściany z lustrem - stykają się rogami). Tymbardziej, że pod lustro trzeba podkleić płytę, bo bezpośrednio na tynk nie da rady ! Płytki są 9 mm + klej, a lustro ma 4 mm, więc logiczne że "wpadnie" lustro i nie będzie równo z płytkami. Oczywiście "podkładem" pod lustro miał zając się projektant ... i co ? .. i oczywiście nie poczuwa się do odpowiedzialności i wypalił do mnie, że nie interesuje go to, a lustro jest do odebrania u niego. Jedyne co proponuje to zamontować to lustro na przyssawki ... normalnie ręce mi opadły .. tafle szkła lustrzanego 2m długie, 90 cm wysokie na przyssawki ?? .... to grzecznie pytam, jak on to sobie wyobraża ... do czego niby te przyssawki mam sobie przymocować, do tynku? .. a druga sprawa, że taka tafla lustra to przy pierwszym poruszeniu (myciu czy cokolwek) na 90 % spadnie mi na głowę ....
Pan zakończył rozmowę, mówiąc żebym zatanowiła się czy w ogóle chcę dalej korzystać z jego usług ....
Normalnie załamać sie idzie ...