36. Opóźnienia
Ech, niestety pogoda psuje nam plany. W tym tygodniu mieli wejść cieśle .. niestety marzenie ściętej głowy
. Są opoźnienia i to spore, realny termin to następna środa
, lepsze to niż nic.
Nie oznacza to, że siedzimy z założonymi rękoma ... teść zbił piękne "drzwi" do garażu co by tak nie wiało (fotki wieczorem) i ekipa miała kawałek miejsca na przerwę
.
Ogólnie działka jest już przygotowywana pod zimę, wszystko starmy się ogarnąć, pochować i poukładać. Jak pogoda dopisze to może w przyszły weekend uda się wylać fundament pod słupki klinkierowe do ogrodzenia (zawsze to mniej na wiosnę zostanie
)
Sobie i wszystkim budującym życzymy dobrej pogody.
Komentarze