263. Toaleta na dole
Rozpoczęły się prace nad toaletą na dole.
Oczywiście nie odbyło się bez problemów - no bo przecież byłoby za prosto.
Niby Pan od pomiarów drzwi był i wszystko było w porządku, otwór drzwiowy okey i w ogole cacy. W związku z tym, że jedna ściana w toalecie na dole jest prosta (bez załamania) zostanie założona tylko ościeżnica (nie ma możliwości założenia listwy maskującej), dzwonie do salonu i się pytam, czy jest możliwość założenia tego na płytki (a pytałam bo gdyby można było tak zrobić to wtedy obeszło by się bez docinki płytek), Pan oczywiście mówi, że nie ma problemu, ale gdybyśmy zmienili zdanie to wtedy od początku futryny do płytek musimy zostawić idealnie 16 cm ... więc mówię OKEY.
No i siedzimy z Tatą i rozkminiamy, że może jednak lepiej w całości te płytki położyć, bo jak ościeżnica nie dojedzie później do płytki to szpara będzie i trzeba będzie silikonem wypełniać a to już brzydko będzie wyglądać, więc podjeliśmy decyzję, że nie tniemy płytek i będą w całości (więc z automatu będą zachodzić na futrynę). Ale w pewnym momencie mnie oświeciło , że skoro teraz płytki nachodzą na futrynę to otwór drzwiowy zmiejsza się o grubość płytki i kleju. Więc fru za telefon i pytam Pana jaka musi być po szerokość minimalny otwór na drzwi a Pan do mnie 88cm ... Tata za miarkę i klops .... 86,8 cm (już po położeniu płytki) . Więc zaczął Tatko kłuć ścianę co by otwór zwiększyć i teraz ma 89 cm - czyli jeszcze centymtr większy niż Panowie potrzebują ( przedział jest od 88 cm do 90 cm).
Nawet nie chce myśleć co by bylo gdybym nie zadzwoniła .. pewnie przy montażu drzwi płytki trzeba by było demontować, bo otwór byłby za mały ... już po raz kolejny przekonałam się że jak człowiek sam nie dopyta dokladnie, to może się na niezłą minę wpakować !!!
Ale po wszelkich przejściach (na których straciliśmy co najmniej 2,5 godziny), efekt na chwilę obecną jest taki:
po lewej stronie kawałek skutej ściany
ten malutki paseczek nad drzwiami będzie przykryty listwą maskującą - a jedt taki mały bo akurat tak wyszło z płytek.
i nasza ściana na ktorej idą płytki po całości
to tak mniej więcej na chwilę obecną prezentuje się nasza toaleta na dole .
W przyszłą sobotę Tata będzie kończył kłaść płytki