201. Załamka totalna
Zamówiliśmy kolejną partię kostki. Tak jak zawsze skład budowlany dowoził nam na budowę - od początku budowy zaopatrujemy się w jednej hurtowni w materiały budowlane. W związku z tym, że jest teraz sezon to nie zawsze udaje się dostarczyć towar w godzinach pracy i czasem później towar podrzucają ... i tak było w tym przypadku, pomimo tego, że do 21:00 w piątek byliśmy na budowie ... Także nie wiem o której oni byli
Przyjeżdżamy rano na budowę i zastajemy taki widok ...
kostka stoi we wjeździe .
Zadzwoniłam do składu zapytać się o co chodzi. Po krótkiej wymianie zdań Pan się obraził, bo wg niego było okey - no tak w sumie czego ja od niego chce, przecież towar dostarczył ... wstrętna baba jestem, że się czepiam .
Pana decyzja była taka, że po paru godzinach przyjechał, zapakował kostkę spowrotem na samochód i odjechał .
A wystarczyło ją wypakować 3 m dalej przed ogrodzeniem i nie byłoby problemu .